Nareszcie, po długim oczekiwaniu, Ubisoft ujawnił szczegóły dotyczące Assassin's Creed III, gry na którą czeka spora część naszej redakcji i zapewne niejeden czytelnik. Przy okazji, Ubi zaprezentowało też pierwszy trailer!
Wiemy już, że akcja gry będzie toczyć się w latach 1753-1783 podczas amerykańskiej wojny o niepodległość w okolicach Bostonu (aż chciałoby się dopowiedzieć "Massachusetts!", co nie?) i Nowego Jorku. Głównym bohaterem ma być pół-krwi Indianin imieniem Connor. Podczas rozgrywki napotkamy także znane wszystkim postaci historyczne, takie jak George Washington czy Benjamin Franklin. Jak widać było na trailerze, Connor będzie mógł korzystać nie tylko z dobrze znanych fanom serii ukrytych ostrzy, ale także zestawu nóż + tomahawk. Powrócić mają znane z poprzednich części serii rekrutowanie nowych asasynów, przejmowanie nowych obszarów oraz system ekonomiczny. Silnik Anvil, znany z poprzednich części serii został na potrzeby AC3 tak zmodyfikowany, by mógł wygenerować nawet kilka tysięcy NPC naraz, w bitwach na przykład. W bitwach w których mamy uczestniczyć (tu byłbym ostrożny, bo przed premierą Gothica 3 też zapowiadano udział w wielkich bitwach i wszyscy wiemy jak to wyszło). Warto dodać, że ponownie będziemy mogli pokierować Desmondem, którego historia ma się w tej części zakończyć.
Premiera - koniec października 2012. Czekamy!
Damn... Właśnie uświadomiłem sobie, że we wszystkich recenzjach gier z tej serii używałem roboczej nazwy silnika (Scimitar) zamiast oficjalnej - Anvil ;] A co do gry: jest nareszcie szansa, że ACIII (a właściwie V) nie będzie tym samym, co poprzednie części. Mam nadzieję...
OdpowiedzUsuń