Hit, hit, hit i jeszcze raz hit. Druga tak wielka gra na pewno nie powstanie. Need For Speed Porsche 2000/Unleashed, jak kto sobie woli, ale wiadomo o jak potężną grę chodzi. Wszystkie nowe NFS’y mogą, moim zdaniem, szorować buty temu dziadziusiowi.
Twórcy gry przedstawiają nam pięćdziesięcioletni urywek z historii samochodów marki Porsche. W grze mamy do wyboru 80 różnych modeli, od pierwszego 358 po najnowszego 2000 911 Turbo. Producent dużą uwagę skupił na odwzorowaniu poziomu realności jazdy. Każdy "porszak" zachowuje się inaczej na drodze. Bogata historia Porsche ilustrowana jest sekwencjami filmowymi, slajdami, narracją i danymi statystycznymi.
Autorzy dają nam dwa tryby kariery do wyboru: Evolution, czyli od pierwszych modeli śledzimy rozwój samochodów Porsche ścigając się na różnych torach, i tryb Factory Driver, czyli kierowcy testowego, w którym przyłączamy się do grupki innych kierowcówby, jak sama nazwa wskazuje, testować samochody.
Jedynym minusem, który zauważyłem w tej grze, jest mała ilość tras, ale w porównaniu do liczby samochodów nie ma nad czym ubolewać. W grze zabrakło kilkunastu bardzo ważnych dla marki modeli. Między innymi nie ma słynnego Porsche 917 oraz kilkunastu różnych wersji tego samochodu, zabrakło `75 i `78 Porsche 911 Turbo w wersji Cabriolet i Targa, wyścigowego Porsche 914 RS, 914 2.2, 906 Carrera 6, 907, 908, 910, 550 A Coupé, 924, 924 Turbo, `95 911 Carrera RS, 968, 959 czy 928. Niektóre z nich można ściągnąć z Internetu (jako oficjalne dodatki lub mody). Wersja na konsolę Playstation zawiera już te auta.
OFICJALNE DODATKI:
Dodatkowe samochody do gry:
Porsche 928 GTS
Porsche 959
Porsche 911 GT2
Porsche 911 GT3
Te dodatkowe auta można znaleźć: w internecie, w specjalnym wydaniu czasopisma Komputer świat GRY (6/2005) poświęconemu grze Need For Speed Most Wanted. Na płycie również jest wiele innych dodatków do pozostałych gier z serii.
Poza świetnie zrobionymi modelami samochodów i pięknymi trasami w grze usłyszymy naprawdę świetnie dobrany soundtrack, obfitujący w drum’n’bassy, breakbeaty, po naprawdę świetne techno.
Ocena: 9+
Video: 6
Audio: 8
Gameplay: 8
+ świetna oprawa audio
+ realistyczna deska rozdzielcza
+ model jazdy
+ duży wybór samochodów
- na długie posiedzenia się nie nadaje
- ilość tras
Producent/Wydawca: EA Games / Electronic Arts
Dostępne na: PC, PS, GBA
Wymagania minimalne:
Pentium II 300 MHz; 64 MB RAM; akcelerator 3D
Gierka bardzo fajna. Nie spodobały mi się tylko trójwymiarowe kokpity, wg mnie dwuwymiarowe z poprzednich części były o wiele ładniejsze
OdpowiedzUsuńTwórcy NFS od zawsze chcieli wprowadzać innowację. W Pro Streecie legalne wyścigi, nowe systemy, itd. Nowością w serii było wprowadzenie kokpitów 3d. Jeżeli ktoś próbował coś robić w 3d to wie, że kluczem do zrobienia dobrego modelu są dobre tekstury. W latach tych nie było jeszcze HD i aparatów wysokiej rozdzielczości, więc jeszcze w tych latach lepiej było zostać przy zwykłej teksturze kokpitu, bez 3d.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie gra jest wspaniała, z resztą jak cała seria NFS do Carbona.
Dokładnie to samo miałem na myśli w moim komentarzu ;) Ale NFS 2000 było pionierskie pod względem kokpitów 3D - fakt, były fatalnie oteksturowane, ale kto wie, może gdyby nie one, to dziś nie mielibyśmy ślicznych wnętrz w GRiDzie czy Shifcie?
UsuńCo do ostatniego zdania: moim zdaniem również nowsze części nie są złe. Fakt, ProStreet zupełnie odbiega od formuły NFS'ów, ale gdyby zostawić tylko podtytuł, to nadal byłaby niezła gierka. Również ostatni Hot Pursuit jest świetny - to jeden z lepszych "powrotów do korzeni" ostatnich lat. Niestety, na te dwie części patrzy się przez pryzmat innych "dzieł" Black Box: Undercovera i The Runa...