Dłuuuugi czas nie czytałem. Kiedyś książki uwielbiałem, potem długa przerwa, po której wróciłem dwoma średniakami fantasy... i znów mnie zacięło. Nie licząc Clarksona i jego zbiorów felietonów, ale to zupełnie coś innego. Teraz zaś wziąłem w swe ręce "Rycerza mimo woli"... i się nie zawiodłem. Choć nie byłem też jakoś bardzo zafascynowany.
poniedziałek, 28 listopada 2016
czwartek, 24 listopada 2016
Wiedźmin 3:Dziki Gon
CD Projekt Red od 2007 swoją adaptacją wiedźmińskiego uniwersum pięło się na szczyty growej branży, aby w 2015, roku Wiedźmina, zmieść konkurencję, serwując graczom na całym świecie a także dotychczasowym fanom coś niesamowitego – idealne zwieńczenie niezwykłej trylogii, serii, którą nasz rodzimy deweloper sławi nasz kraj i naszą kulturę, dając nam powód do dumy – coś czym oficjalnie możemy się chwalić zagranicą. Oczekiwania wobec tytułu były ogromne. Każdy chciał otrzymać produkt kompletny – ponadprzeciętne RPG. Polskie studio pracowało pod olbrzymią presją, chcąc nie zawieść graczy. Bez dwóch zdań im się to udało. Ale czy na pewno w stu procentach? Po wychwalającym grę wstępie zapraszam na dalszą część recenzji, w której Dziki Gon zostanie rozłożony na czynniki pierwsze.
niedziela, 20 listopada 2016
Zemsta Urzędasa
Są takie rzeczy, które można opisać precyzyjnie i w pełni jednym zdaniem. Do tej właśnie kategorii zalicza się Zemsta Urzędasa. "Sąsiedzi z piekła rodem" w rzucie izometrycznym.
poniedziałek, 14 listopada 2016
Lara Croft: Tomb Raider
Po Tomb Raiderze wiele się nie spodziewałem - ot, kolejna próba ugrania paru dolarów na popularnej marce. Bardzo więc ucieszył mnie fakt, że film dało się obejrzeć bez zaciskania powiek.
piątek, 4 listopada 2016
Co może pójść nie tak?
Wyprzedaże to naprawdę fajna sprawa. Ten klimat współzawodnictwa, walka o ostatnie przecenione sztuki, rozlew krwi, by na koniec móc cieszyć się zaoszczędzonymi 10 groszami za kilogram fistaszków. Bajka. Ale też dzięki takim promocjom czasami za naprawdę niską cenę można dostać pachnącą świeżą farbą drukarską lekturę na kilka wieczorów. Dziękuję, empiku!
wtorek, 1 listopada 2016
Super Brick
Super Brick to gra prosta do bólu. Nikt nie bawi się tutaj w wymyślanie czegoś na nowo. Nie próbuje też przekonać do siebie oprawą. Zamiast tego żywcem kopiuje to, co sprawdziło się w latach 80. I dlatego wciąga.