Rocksmith 2014 to jedna z najciekawszych gier minionego roku. Kontynuacja gry Rocksmith wydanej w 2012 roku przez Ubisoft wydaje się bardziej dopracowaną produkcją niż poprzedniczka.
Dla fanów ostrego grania na „wiośle” to nie byle jaka gratka. Wystarczy podłączyć własną gitarę elektryczną/basową do komputera lub kupić wcześniejszą wersję gry z dołączoną gitarą firmy Gibson, która nawiązała współpracę z Ubisoftem i cieszyć się dźwiękami płynącymi z głośników. Ogromna frajda. Te dwa słowa całkowicie odzwierciedlają moje emocje i uczucia po zagraniu w Rocksmith 2014. Nie ma co się oszukiwać, Rocksmith jest pogromcą dotychczasowego lidera, czyli serii „Guitar Hero”. Granie na plastikowej gitarze to nie to samo co nauka na prawdziwej.
Według twórców jest to „najszybszy sposób gry na naukę” i ja się z tym zgadzam w 100%. Ogrom przeróżnych ćwiczeń i trybów pozwala poznać podstawy, ale także szlifować to co już umiemy. Mamy do wyboru ponad 50 utworów od klasycznego rocka, aż po heavy metal (m.in. The Police, Iron Maiden, Pantera) oraz ponad 80 ćwiczeń, które pomogą początkującym. Każdy znajdzie coś dla siebie. Nowością jest tryb sesyjny, który pozwala na grę z wirtualnym zespołem, który dostosuje się do twojej gry.
Mimo, że gra może być trudna dla tych, którzy po raz pierwszy stykają się z gitarą, to po kilku godzinach ćwiczeń i gry można nauczyć się kilku piosenek na całkiem przyzwoitym poziomie. Przecież nie musimy od razu grać jak Slash czy Jimi Hendrix. Produkcja jest jedną z najlepszych gier muzycznych i mam nadzieję, że niedługo nadejdzie kontynuacja.
Ocena: 9
Video: 8
Audio: 10
Gameplay: 9
+ nowe tryby (tryb jamu!)
+ świetny dobór piosenek
+ gratka dla fanów gitary
- może być trudna dla początkujących
Producent/Wydawca: Ubisoft / Ubisoft
Dostępne na: PC, MacOS, PS3, X360
Wymagania minimalne:
Procesor 2.0GHz Intel Core2Duo E4400 lub 2.0GHz AMD Athlon 64 X2 3800+; 2GB RAM; VGA 256MB DirectX 9.0c / NVIDIA GeForce 8600GT lub ATI Radeon HD2600XT; Windows Vista/7/8; 12GB HDD; karta dźwiękowa zgodna z DirectX 9.0c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz